Książka, którą chcę Wam dziś przedstawić to słynne dzieło Joseph’a Murphy’ego - „Potęga podświadomości”. Uważam, że jest ona dość nietypowa. Jeszcze do niedawna nie miałam pojęcia o jej istnieniu. Wpadła w moje ręce zupełnie przypadkowo. Psychologia zawsze na swój sposób mnie fascynowała, więc gdy tylko przeczytałam opis, wiedziałam już, że muszę mieć tę książkę.
"Sztandarowe dzieło Josepha Murphy’ego dowodzi, że procesy psychiczne przebiegające poza naszą świadomością i bez jej udziału, będące ważną częścią naszej osobowości, mogą być wykorzystane w sposób celowy, po naszej myśli. Służą temu specjalne techniki, zbadane, sprawdzone i opisane w tej książce, poparte konkretnymi przykładami. Metody te odsłonią przed tobą nowe obszary i nowe możliwości twojego umysłu."
Książka składa się z 20 rozdziałów, w których rzetelnie opisane są tajniki podświadomości.
Opisano w niej na przykład praktyczne zastosowanie terapii umysłowej, czy sposób, jak za pomocą siły umysłu urzeczywistnić cel. Autor odkrywa przed nami tajemnice ludzkiego umysłu, ukazuje jak wielki wpływ na nasze życie ma podświadomość. Książka zawiera bardzo wiele przykładów potwierdzających opisane przez autora fakty. Okazuje się, że życie wcale nie jest takie skomplikowane, jeśli tylko potrafimy wykorzystać siłę umysłu i podświadomości.
Jestem pewna, że każdy znajdzie tu coś, co go zaciekawi.
Moimi ulubionymi rozdziałami są „Podświadomość a cuda snu” i „Jak siły podświadomości płoszą lęk". Sen od zawsze mnie intrygował, a lęk wciąż jest czymś, z czym nie zawsze potrafię sobie poradzić. Ta książka uświadomiła mi kilka istotnych rzeczy i nauczyła jak niewiele potrzeba, by się odprężyć.
Czytałam opinie wielu ludzi dotyczące owej publikacji. Niektórzy twierdzą, że zmieniła ich życie, inni, że jest stosem bzdur i niczym więcej. Interpretacja zależy od podejścia. Osobiście jestem wielką optymistką i od zawsze wierzyłam, że pozytywne myślenie to pół sukcesu.
Książka jest dla mnie wyjątkowa. Nie analizowałam jej przesadnie szczegółowo, wierząc w każde napisane słowo, ale po dłuższej refleksji śmiało mogę stwierdzić, że "coś" jest w tym wszystkim o czym pisze pan Murphy.
Książka „ Potęga podświadomości ” sama w sobie może i nie jest intrygująca, ale tematy, które zostały w niej poruszone z pewnością takie są.
Czy polecam? Tak! Czytanie tej książki jest wyjątkowym doświadczeniem.
Tytuł: Potęga podświadomości
Autor: Joseph Murphy
wydawnictwo: Świat Książki
ilość stron: 256
Ocena: 5/6
Posiadam w domu podobną książkę, tyle że nazywa się "Potęga podświadomości", również porusza tematy podobne co opisane w Twojej recenzji. Swoją drogą ludzka świadomość- to ciekawa i potężna siła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!:)
Wiele słyszałam o tej książce. Tak jak Ty - dobrego i złego. Myślę, że w końcu sama się przekonam i przeczytam książkę. Zastanawiam się tylko, czy książka wnosi coś nowego. Wydaje mi się, że Freud napisał już o podświadomości wszystko.
OdpowiedzUsuńDoprawdy intrygująca książka. Na pewno przeczytam ^^
OdpowiedzUsuńChętnie bym przeczytała, co dokładnie tam wypisują, choć czy bym w to uwierzyła to druga sprawa :)
OdpowiedzUsuńTeż nie słyszałam o tej książce. Podświadomość zawsze mnie fascynowała, więc z chęcią sięgnę:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Nie często zaglądam na takie blogi, ale Wasz wydał mi się bardzo interesujący. Macie tu głównie recenzje książek fantasty, które szczerze mówiąc mnie nie wciągają, ale w Waszym zbiorku znalazła się również ta wspaniała pozycja.
OdpowiedzUsuńRecenzja strasznie mnie zaintrygowała. W przyszłości chciałabym studiować psychologię więc z przyjemnością to przeczytam. Dziękuję